Czy SEO jest martwe? Świeże spojrzenie na odwieczne pytanie z branży wyszukiwania

SEO jest nadal istotną taktyką marketingu internetowego w 2022 roku. Oto dlaczego ten mit się utrzymuje i na czym musimy się teraz skupić. Marsz czasu jest nieunikniony. I co roku jakaś nowa technologia wbija gwóźdź do trumny na czymś starszym. Niezależnie od tego, czy koń i buggy zostaną zastąpione przez samochód, czy suwak logarytmiczny zostanie zastąpiony przez kalkulator, wszystko w końcu stanie się przestarzałe. A jeśli posłuchasz plotek, tym razem jest to optymalizacja pod kątem wyszukiwarek. Spoczywaj w pokoju, SEO: 1997-2022.

 

Jest tylko jeden mały problem. SEO wciąż żyje i ma się dobrze. Jest to tak samo aktualne dzisiaj, jak zawsze. Jeśli już, to może być nawet ważniejsze. Obecnie 53% całego ruchu w witrynie pochodzi z bezpłatnych wyników wyszukiwania. W rzeczywistości pierwszy wynik wyszukiwania w Google to średnio 26,9% kliknięć na urządzeniach mobilnych i 32% na komputerach stacjonarnych. A co pomaga Google określić, które wyniki znajdują się na górze stron wyników wyszukiwania (SERP)? Oczywiście SEO. Potrzebujesz więcej dowodów? Mamy więcej statystyk na poparcie tego. Dzięki konsekwentnym aktualizacjom algorytmu wyszukiwania Google cała dziedzina SEO przechodzi szybką ewolucję.

 

Całkowicie ignorując wiele drobnych zmian, jakie przeszedł algorytm wyszukiwarki, w ciągu ostatniej dekady widzieliśmy kilka poważnych aktualizacji. Niektóre z ważniejszych to:

  • Panda – Wprowadzona po raz pierwszy w lutym 2011 r. Panda skupiała się na jakości i doświadczeniu użytkownika. Został zaprojektowany w celu wyeliminowania taktyk black hat SEO i spamu internetowego.
  • Hummingbird – zaprezentowany w sierpniu 2013 r., Hummingbird sprawił, że główny algorytm wyszukiwarki jest szybszy i bardziej precyzyjny w oczekiwaniu na rozwój wyszukiwania mobilnego.
  • RankBrain – Wprowadzona wiosną 2015 r., ta aktualizacja została ogłoszona w październiku tego roku. Integrując sztuczną inteligencję (AI) ze wszystkimi zapytaniami, RankBrain wykorzystuje uczenie maszynowe, aby zapewnić lepsze odpowiedzi na niejednoznaczne zapytania.
  • BERT — ta aktualizacja, wydana początkowo w listopadzie 2018 r. i zaktualizowana w grudniu 2019 r., pomaga Google lepiej rozumieć język naturalny.
  • Okolice – Wdrożone w grudniu 2021 r. Okolice było największą lokalną aktualizacją wyszukiwania Google od pięciu lat. Wykorzystując kierowanie zbliżone jako czynnik rankingowy, lokalne firmy mają większą wagę w wynikach zapytań.
Świeże spojrzenie na SEO

reklama:

Drzwi DRE: Hermes Warszawa, sprawdź!
specjalista SEO
Specjalista seo: szymanski.biz.pl
restauracja Świnoujście
Najlepsza restauracja Świnoujście: Promenada.

Każda z tych aktualizacji zmieniła sposób działania Google, więc każda wymagała od specjalistów SEO ponownego przemyślenia swojego podejścia i dopracowania strategii, aby zapewnić uzyskanie wymaganych wyników. Ale potrzeba ich usług pozostała. Teraz, gdy ustalono, że SEO nie jest martwe, pojawia się pytanie: Skąd w ogóle wzięła się ta cała gadanina o śmierci? Większość z nich opiera się na bezpodstawnych przypuszczeniach i dzikich spekulacjach. Prawda jest taka, że ​​SEO jest w fazie przejściowej, która może być przerażająca.

 

A to przejście jest napędzane przez trzy rzeczy:

  1. Sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe, w szczególności Google RankBrain.
  2. Zmniejszenie przestrzeni organicznej na SERPach.
  3. Cyfrowi asystenci osobiści i wyszukiwanie głosowe.

 

Rozwój uczenia maszynowego

Prawdopodobnie już wiesz, jaki wpływ na świat ma sztuczna inteligencja. Ta ekscytująca nowa technologia zaczęła pojawiać się wszędzie, od asystentów głosowych, przez predykcyjną opiekę zdrowotną, po autonomiczne samochody. I od dłuższego czasu jest to modny temat w SEO. Niestety, większość tego, co tam jest, to niekompletne informacje zebrane podczas czytania patentów, analizowania zachowania wyszukiwarek i zgadywania. Jednym z powodów, dla których tak trudno jest zrozumieć, co dzieje się w sztucznej inteligencji dotyczącej wyszukiwarek, jest jej ciągła ewolucja.

reklama:

skuteczne pozycjonowanie
Pozycjonowanie sklepu internetowego: SEO alphabet.
Polecany weterynarz ochota: hau-miau.pl
Świece zapachowe: rajska-wyspa.pl

Zbadamy jednak dwa możliwe do zidentyfikowania trendy: uczenie maszynowe i język naturalny. Uczenie maszynowe to po prostu to, na co wygląda: maszyny, które się uczą. Dla bardziej wyrafinowanej definicji można ją opisać jako „metodę analizy danych, która automatyzuje budowanie modeli analitycznych… gałąź sztucznej inteligencji opartą na założeniu, że systemy mogą uczyć się na podstawie danych, identyfikować wzorce i podejmować decyzje przy minimalnej interwencji człowieka”. Dla celów SEO oznacza to zbieranie i analizowanie informacji na temat treści, zachowań użytkowników, cytatów i wzorców, a następnie wykorzystywanie tych informacji do tworzenia nowych czynników rankingowych, które z większym prawdopodobieństwem będą odpowiadać na zapytania użytkowników.

 

Przeczytaj ten artykuł , aby uzyskać bardziej dogłębne wyjaśnienie, jak to będzie działać. Jednym z najważniejszych czynników, jakie wykorzystuje uczenie maszynowe przy ustalaniu rankingu stron internetowych, jest nasz drugi trend – język naturalny. Od najwcześniejszych dni komputery używały unikalnych języków. A ponieważ był bardzo niepodobny do języka, którego ludzie nie używają, zawsze istniała różnica między intencjami użytkownika a tym, co dostarczały wyszukiwarki. Jednak w miarę jak technologia stawała się coraz bardziej zaawansowana, Google poczynił ogromne postępy w tej dziedzinie.

 

Najważniejszym dla specjalistów SEO jest RankBrain, system uczenia maszynowego Google zbudowany na przepisaniu podstawowego algorytmu Google, o którym wspomnieliśmy wcześniej, Hummingbird . Prawie dziesięć lat temu Google był na tyle dalekowzroczny, by rozpoznać, że urządzenia mobilne to przyszła fala. Przewidując, co to oznacza dla wyszukiwania, Hummingbird skupił się na zrozumieniu mowy konwersacyjnej. RankBrain opiera się na tym, odsuwając Google od wyszukiwarki, która śledzi powiązania między pojęciami, aby zobaczyć pojęcia, które reprezentują. Odsunęło to wyszukiwarkę od dopasowywania słów kluczowych w zapytaniu na rzecz dokładniejszego identyfikowania intencji użytkownika i dostarczania wyników lepiej dopasowanych do wyszukiwania.

 

Oznaczało to określenie, które słowa były ważne dla poszukiwań i pominięcie tych, które nie były. Rozwinęła także zrozumienie synonimów, więc jeśli strona internetowa pasuje do zapytania, może pojawić się w wynikach, nawet jeśli nie zawiera wyszukiwanego słowa kluczowego. Największy wpływ RankBrain i uczenia maszynowego wywarły słowa kluczowe z długim ogonem. W przeszłości strony internetowe często wcinały się w konkretne, ale rzadko wyszukiwane słowa kluczowe w swojej treści. To pozwoliło im pojawiać się w zapytaniach dotyczących tych tematów. RankBrain zmienił sposób, w jaki Google sobie z nimi radził, co oznaczało, że skupianie się przede wszystkim na słowach kluczowych z długim ogonem nie było już dobrą strategią. Pomogło to również wyeliminować treści od spamerów, którzy szukali rankingów dla tych haseł.

 

Kochanie, zmniejszyłem organiczną przestrzeń wyszukiwania

Wyszukiwarki to wielki biznes, nikt nie może temu zaprzeczyć. A od 2016 roku Google powoli wkracza w organiczne wyniki wyszukiwania na rzecz płatnej reklamy. Wtedy sponsorowane reklamy zostały usunięte z paska bocznego i umieszczone na górze SERP. W rezultacie wyniki organiczne zostały przesunięte w dół strony lub „pod zakładkę”, by zapożyczyć anachroniczny idiom. Z biznesowego punktu widzenia Google ma to sens. Internet stał się ogromną częścią światowej gospodarki, co oznacza, że ​​coraz więcej firm jest gotowych płacić za umieszczanie reklam. W wyniku tej pozornej depriorytyzacji specjaliści od organicznego SEO są zmuszeni do opracowywania innowacyjnych nowych strategii nie tylko wyświetlania na pierwszej stronie, ale także konkurowania z płatnymi reklamami.

Zmiany w wyszukiwaniu lokalnym wpłynęły również na SERP. W swoim niekończącym się dążeniu do zapewnienia użytkownikom bardziej trafnych wyników, Google dodał pakiet lokalny do wyników wyszukiwania . Wygląda na to, że ta grupa trzech pobliskich firm spełnia zapytanie. Są one wymienione u góry pierwszej strony wyników wraz z mapą pokazującą ich lokalizację. To dobra wiadomość dla lokalnych firm, które konkurują z markami krajowymi. Jednak dla specjalistów SEO narzuciło to nową zmarszczkę na ich pracę. Oprócz stworzenia konkurencji dla lokalnych wyników wyszukiwania , otworzyło to również drzwi dla, jak się domyślacie, lokalnych reklam w płatnych wynikach wyszukiwania.

 

A to nie jedyne rzeczy, które pchają organiczne wyniki w dół strony. W zależności od wyszukiwania Twój link może również konkurować z:

  • Reklamy produktowe.
  • Rozszerzenia automatyczne.
  • Polecane fragmenty .
  • Karuzele wideo lub obrazów.
  • Historie z wiadomościami.

 

Ponadto Google zaczął bezpośrednio odpowiadać na pytania (oraz sugerować powiązane pytania i odpowiedzi). Doprowadziło to do powstania zjawiska znanego jako „ wyszukiwania z zerowym kliknięciem ”, które są wyszukiwaniami kończącymi się na SERP bez przechodzenia do innej witryny. W 2020 r. prawie 65% wszystkich wyszukiwań nie uzyskało żadnych kliknięć, co jest niepokojące dla każdego, kto zarabia na życie generując je. Mając to na uwadze, a wyniki organiczne spadają coraz niżej, łatwo zrozumieć, dlaczego niektórzy specjaliści SEO stają się sfrustrowani. Jednak doświadczeni marketerzy internetowi postrzegają je jako coś więcej niż wyzwania – widzą je jako możliwości. Na przykład, jeśli nie możesz umieścić linku u góry SERP, możesz użyć znaczników danych strukturalnych, aby pobrać fragment z polecanymi treściami. Chociaż technicznie nie jest to taktyka SEO, jest to sposób na generowanie kliknięć i ruchu, co jest ostatecznym celem.

Użyj swojego głosu

Jeszcze nie tak dawno robienie notatek lub sporządzanie listy zakupów oznaczało znalezienie papieru i pisanie po nim długopisem. Jak jaskiniowiec. Na szczęście te czasy minęły, a przynajmniej odchodzą, ponieważ zostały zastąpione przez technologię. Niezależnie od tego, czy używasz Siri do odtwarzania ulubionej piosenki, pytasz Cortanę, ile waży księżyc, czy każesz Alexie sprawdzać ceny akcji Apple, większość internetu jest teraz dostępna tylko za pomocą głosu. W 2020 roku na całym świecie używano 4,2 miliona cyfrowych urządzeń osobistych asystentów . Oczekuje się, że liczba ta podwoi się do 2024 roku, ponieważ coraz więcej osób przyjmie Amazon Echo, Sonos One, Google Nest Hub i tym podobne.

 

A użytkownicy nie mają nawet własnego jednego z tych inteligentnych głośników, aby korzystać z możliwości wyszukiwania głosowego. 90% właścicieli iPhone’ów korzysta z Siri , a 75% właścicieli smartfonów korzysta z Asystenta Google . Wraz z pojawieniem się tych wirtualnych pomocników zaobserwowaliśmy duży wzrost wyszukiwania głosowego. Oto kilka interesujących faktów dotyczących wyszukiwania głosowego:

  • Według Think with Google 27% światowej populacji korzysta z wyszukiwania głosowego na urządzeniach mobilnych.
  • Zakupy głosowe wzrosły o 213% od 2018 do 2021 roku.
  • W 2021 roku z samochodowych asystentów głosowych korzystało 127 milionów Amerykanów .

 

Czyż technologia nie jest wspaniała? To zależy od tego, kim jesteś. Jeśli pracujesz w SEO (a ponieważ to czytasz, zakładamy, że tak), stwarza to pewne problemy. W końcu, jak generować kliknięcia do swojej witryny, jeśli nie są zaangażowane żadne kliknięcia? Odpowiedź jest dość oczywista: musisz zoptymalizować wyszukiwanie głosowe. Urządzenia sterowane głosem nie działają jak wyszukiwanie ręczne, więc treść SEO musi to wziąć pod uwagę. Najlepszym sposobem, aby to zrobić ponownie, jest poprawa jakości informacji. Twoja treść musi być najlepszą odpowiedzią na pytanie danej osoby, zapewniając jej pozycję na samej górze i uzyskanie słownych kliknięć (czy to jest termin?), których potrzebujesz.

A ponieważ ludzie zorientowali się, że bardziej szczegółowe zapytania generują bardziej szczegółowe odpowiedzi, ważne jest, aby Twoje treści wypełniały tę niszę. Ogólnie rzecz biorąc, specyfika wydaje się rosnącym trendem w SEO, więc nie wystarczy już tylko mieć kopię internetową z napisem „T-shirty na sprzedaż”. Zamiast tego musisz dokładnie określić, czego szuka Twój cel, np. „średnie koszulki Garfield + żółty + długi rękaw”.

 

Co to wszystko oznacza dla SEO?

Teraz, gdy przyjrzeliśmy się głównym powodom, dla których pesymiści i cynicy fałszywie ogłaszają upadek SEO, przyjrzyjmy się, czego się nauczyliśmy po drodze:

  1. Google nigdy nie będzie zadowolony ze swoich algorytmów. Zawsze będzie czuł, że jest miejsce na rozwój i poprawę swojej zdolności do precyzyjnego odpowiadania na zapytanie. I daleko od bycia dzwonem śmierci dla SEO, zapewnia to jego znaczenie w rozwoju.
  2. Uczenie maszynowe, zwłaszcza w odniesieniu do języka naturalnego, pozwala Google lepiej zrozumieć intencję kryjącą się za wyszukiwaniem i w rezultacie przedstawić bardziej trafne opcje. Twoja treść powinna koncentrować się na odpowiadaniu na zapytania, a nie tylko na słowach kluczowych.
  3. Długie słowa kluczowe są ważne przy odpowiadaniu na konkretne pytania, szczególnie w sekcjach polecanych odpowiedzi, ale skupianie się wyłącznie na nich jest przestarzałą i nieskuteczną strategią.
  4. Bezpłatne wyniki wyszukiwania tracą nieruchomość z powodu płatnych reklam i innych funkcji. Stwarza to jednak możliwości sprytnym specjalistom SEO, aby dotrzeć na szczyt dzięki takim rozwiązaniom, jak wyszukiwanie lokalne.
  5. Wyszukiwania z zerowym kliknięciem stanowią prawie dwie trzecie wszystkich wyszukiwań, co szkodzi liczbom SEO, ale pozwala uzyskać wyeksponowane miejsce jako wyróżniony fragment przy użyciu danych strukturalnych.
  6. Wzrasta wykorzystanie wyszukiwania głosowego i osobistych asystentów cyfrowych. Wymaga to ponownego przemyślenia strategii SEO i optymalizacji treści, które mają być wyszukiwane i wykorzystywane przez wyszukiwanie głosowe.

 

Czy zauważyłeś motyw przewijający się przez cały ten utwór? To ewolucja, przetrwanie najsilniejszych. Aby mieć pewność, że nie stracisz ważnego ruchu w sieci, musisz stale monitorować sytuację SEO i dostosowywać się do zmian, tak jak zawsze. Twoja strategia musi stać się bardziej wyrafinowana w miarę pojawiania się nowych możliwości. Musi być gotowy do szybkiego obrotu. A przede wszystkim musisz pamiętać, że Twoje treści są nadal najważniejsze. Jeśli potrafisz najlepiej odpowiedzieć na zapytanie, Twoja witryna uzyska ruch, którego szukasz. Jeśli nie, musisz to przerobić, aż to zrobi. Pamiętaj tylko, że tak jak rock and roll, SEO nigdy nie umrze.